Zatonięty Okręt
Czy mieliście sytuację ,w której straciliście kogoś bardzo wam bliskiego?
Czy wiecie jak to być bardzo smutnym i myśleć o niej cały czas..
Widzicie rozumiemy się bez słów.
Stałam się zatoniętym okrętem, gdy straciłam najbliższą mi osobę.
Myślałam,że moge jej zaufać
Obiecała mi przyjażń do końca naszego życia.
Stało się jednak inaczej.
Opuściła mnie w chwili ,kiedy najbardziej jej potrzebowałam.
To jest przyjaźń?
Defnicja przyjaźni nie polega na pisaniu ze sobą,robieniu zdjęć...
Tylko na zaufaniu!rozumieniu!szacunku!
KURWA CZY TO TAKIE TRUDNE?
Prisma.
Dodaj komentarz